Ranking teleskopów astronomicznych
Ranking teleskopów
Jaki wybrać teleskop? Gwiazdy fascynują ludzkość od dziesiątek tysięcy lat. Obserwacja nieba to zajęcie, które uczy skrupulatności oraz cierpliwości, a także pozwala nam poszerzyć naszą wiedzę z wielu rożnych dziedzin. Dla wszystkich początkujących astronomów przedstawiamy więc ranking teleskopów oraz podstawowe informacje na ich temat.
Od czego zacząć?
Zanim zdecydujemy się na zakup warto zastanowić się czego oczekujemy od naszego przyszłego teleskopu. Każdy zapewne widział na zdjęciach słynne pierścienie Saturna i będzie próbował je zobaczyć na własne oczy. Co niektórzy spodziewają się pięknych kolorowych obrazów mgławic, wszak na zdjęciach z teleskopu Hubble’a tak one właśnie wyglądają. W tym momencie musimy zdać sobie sprawę z rzeczywistych możliwości sprzętu jak też z niedoskonałości ludzkiego oka których nie sposób przeskoczyć.
Każdy, najmniejszy nawet teleskop o ile reprezentuje jakąś przyzwoitą jakość optyki pozwala dostrzec szczegóły na powierzchni Księżyca. Zapewne niejeden zauważy że szczegóły takie widać już w lornetce – owszem, daje się tam dostrzec kratery, niemniej są to przeważnie obrazy niezbyt szczegółowe. Księżyc obserwowany w lornetce zazwyczaj wypełnia niewielką część pola widzenia i trudno jest przypatrywać się poszczególnym kraterom.
Sprawa zakupu takiego teleskopu mogłaby być prosta. Wybieramy z oferty sklepu jeden z mniejszych i tańszych teleskopów i cieszymy się, że jesteśmy miłośnikami astronomii. Nic bardziej błędnego, choć teoretycznie tak jest. Nasze możliwości nie są większe niż obserwacje, których moglibyśmy dokonywać za pomocą lornetki.
Największym problemem jest na ogół mała apertura (średnica) naszego teleskopu czy kiepskiej jakości montaż. Nie wspominajmy o jeszcze „lepszych” okularach, za pomocą których wraz z wybranym teleskopem nie zobaczymy dużo na niebie. Za cenę średniej jakości prawdziwego okularu nie kupimy całego teleskopu z kilkoma okularami i montażem. Jest to przecież nie możliwe.
Oczywiście Księżyc będzie się na pewno ładnie prezentować, jeśli nigdy go nie widzieliśmy wcześniej w dużo większym teleskopie. Na pewno też dostrzeżemy Jowisza z księżycami, a nawet Saturna z być może pierścieniami, a na liście znajdą się też zapewne Plejady (M45), Żłobek (M44) a nawet gromada kulista M13 w Herkulesie plus kilka innych tzw. „eMek”
Dla wielu będzie to już coś i teleskopy takie spełnią swoje zadanie. Pamiętajmy jednak, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i po zaobserwowaniu kilku, kilkunastu obiektów czas przyjdzie na coraz słabsze obiekty, których nasz teleskop nie będzie już w stanie zaobserwować.
Co wtedy? Zmiana na większy model?
A może tak od razu kupić należałoby teleskop trochę droższy, ale za to z dużo większymi możliwościami?
Lustro czy soczewka?
Wśród teleskopów wyróżniamy dwie podstawowe grupy. Pierwszą z nich stanowią reflektory , drugą refraktory . Podobnie brzmiące nazwy są tak naprawdę podstawową wskazówką przy wyborze odpowiedniego sprzętu, dlatego nie należy ich mylić. Innym rodzajem są modele katadioptryczne , łączące w sobie cechy zarówno pierwszego jak i drugiego typu.
Teleskop soczewkowy
Działa na zasadzie refrakcji, czyli załamania światła. Światło biegnące od obiektu (np. gwiazdy) ulega ugięciu w na granicy ośrodków o różnym współczynniku załamania. Dzięki odpowiedniemu ukształtowaniu soczewki potrafi ona ugiąć promienie na nią padające tak, że przecinają się w jednym punkcie (w tak zwanym ognisku). Teraz wystarczy umieścić w odpowiedniej odległości od ogniska soczewki okular (jakby lupę, drugą soczewkę skupiającą) by uzyskać obraz. Oglądamy więc wyostrzony (zogniskowany) obraz.
Oczywiście, życie nie jest takie proste, jakby mogło się wydawać. Szkło to tzw. ośrodek dyspersyjny – fale elektromagnetyczne o różnych długościach uginają się nieco inaczej. Światło fioletowe jest silniej uginane niż światło czerwone. Tak więc położenie ogniska soczewki zależy od długości fali świetlnej padającej. Światło gwiazd czy mgławic, to prawie zawsze mieszanina fal o różnych długościach. Wadę optyczną związaną z innym ugięciem różnych fal nazywamy aberracją chromatyczną. Objawia się ona w rozwarstwieniu kolorów gwiazd, różnokolorowości. Jest to widoczne zwłaszcza przy dużych powiększeniach i znacząco przeszkadza w obserwacjach.
W związku z tym obiektywy refraktorów konstruuje się nie z pojedynczej soczewki, ale z dwóch, trzech, czterech i więcej soczewek, o odpowiednich kształtach i z odpowiednich materiałów (różnych gatunków szkła optycznego) tak, by zminimalizować obecność aberracji chromatycznej, aberracji sferycznej, skorygować pole widzenia.
Refraktor achromatyczny zbudowany z dwóch elementów i pokryty prostą powłoką antyodblaskową to najczęściej spotykany układ optyczny w teleskopach niskobudżetowych . Zazwyczaj posiadają długą ogniskową i niewielkie soczewki aby wyeliminować w zdecydowanej większości wspomniane wady optyczne.
Zalety refraktora
ostrość i kontrast obrazów – przez brak obstrukcji centralnej obrazy z refraktorów są ostre, gwiazdy są punktowe a planety są ostro odcięte od czarnego tła nieba. Idealnie nadają się przez to do obserwacji planetarnych.
eksploatacja – refraktor dzięki swojej budowie i stabilnemu mocowaniu na tubusie teleskopu nie wymaga praktycznie żadnych czynności związanych z jego obsługą. Wymaga tylko umycia raz na przysłowiowy rok. Warstwy antyodblaskowe nie tracą na jakości wraz z wiekiem, więc inwestycja w dobry teleskop soczewkowy to jednorazowy zakup.
Wady refraktora
cena – to główna wada tych teleskopów. Soczewki są trudniejsze do wykonania od luster i jest ich więcej do wykonania. Materiał na soczewkę też musi być doskonałej jakości. W przypadku refraktorów apochromatycznych stosuje się egzotyczne gatunki szkła, które dodatkowo zwiększają koszt wykonania.
aberracja chromatyczna i sferyczna – są to wady optyczne związane z teleskopami soczewkowymi. Im większy teleskop tym wymagania stawiane konstruktorom i materiałom aby utrzymać w ryzach wspomniane aberracje są większe, stąd też soczewki wykonane z tanich materiałów o większych rozmiarach dają obrazy z silnymi aberracjami.
Reflektor
Teleskop zwierciadlany działa na zasadzie odbicia światła. Wiązka padająca na zwierciadło o kształcie paraboloidy obrotowej odbija się zgodnie z prawem odbicia („kąt padania równy jest kątowi odbicia”) skupia się w jednym punkcie – w ognisku zwierciadła. Prawo odbicia jest niezależne od długości fali świetlnej, więc nie mamy do czynienia aberracją chromatyczną jak dla lunet. Dla zwiększenia współczynnika odbicia lustro pokryte jest warstwą odbijającą, zazwyczaj odpowiednio napylonym w komorze próżniowej aluminium, i dodatkowo utwardzone (zazwyczaj tlenkiem krzemu) dla większej odporności i trwałości. Wiązka wyprowadzana jest na zewnątrz tubusu najczęściej poprzez odbicie od płaskiego lustra wtórnego (teleskop Newtona) lub lustra wtórnego wypukłego (teleskop Cassegraina i inne). Obraz oglądany jest przez okular, który działa tak jak lupa powiększając obraz tworzony przez teleskop.
Zalety reflektora:
Zdecydowanie jest to cena. Teleskopy lustrzane wymagają wyszlifowania tylko jednej powierzchni dla uzyskania efektu. Dodatkowo materiał na lustro jest dużo tańszy, nie ma konieczności stosowania bardzo drogich gatunków ponieważ światło odbija się od odpowiednio wyszlifowanej i napylonej powierzchni. W porównaniu do soczewek są bezkonkurencyjne.
Rozmiary – teleskopy systemu lustrzanego dzięki niskim kosztom produkcji i zasadzie działania mogą przyjmować olbrzymie rozmiary a to jest gwarantem olbrzymiego zasięgu gwiazdowego jakiego mogą pozazdrościć im soczewki w podobnym budżecie. Bardzo duże lustra są osadzane za pomocą wielopunktowych cel, które podtrzymują ich ciężar i równomiernie go rozkładają unikając odkształceń. Obiektywy refraktorów z drugiej strony są montowane w celach, które trzymają soczewki tylko po ich obwodzie. Ciężkie elementy dużych obiektywów są więc narażone na duże naprężenia i astygmatyzm.
Wady reflektora:
trwałość i eksploatacja – warstwy napylane na lustra ulegają powolnej aczkolwiek nieubłaganej degradacji w postaci utleniania i nakłada obowiązek ponownego napylania warstw co 5-10 lat w zależności od jakości powłok. Spada przez to współczynnik odbicia co ma wpływ na zasięg teleskopu. Samo korzystanie z tych teleskopów wiąże się z nauką kolimacji. Systemy zamknięte jak Schmidt Cassegrain bądź Maksutov Cassegrain wymagają szczególnej precyzji kolimacji luster względem siebie. Warstwy w teleskopach soczewkowych są prawie, że wieczne.
obrazy – przez obecność lusterka wtórnego część światła zostaje rozproszona i podświetla tło nieba wpływając na kontrast obiektów. Dodatkowo w teleskopach systemu Newtona czy klasycznych Cassegrainach, na obraz mocny wpływ ma również „pająk”, czyli mocowanie lustra wtórnego w kształcie krzyża. Charakterystyczne promienie odchodzące od gwiazd na zdjęciach kosmosu to jest właśnie wpływ pająka na obraz.
W odpowiedzi na pytania: jaki teleskop na początek? Jaki teleskop dla amatora?, przejrzeliśmy dla Was najlepsze produkty i utworzyliśmy ranking teleskopów , dzięki któremu łatwiej będzie Wam podjąć decyzję.
10. Teleskop Opticon – StarRanger 45F600AZ
Teleskop astronomiczny w formie jednorazowej zabawki. Kompletnie błędnie dobrane akcesoria zwiększające tylko koszt zestawu. Soczewka Barlowa 3x w refraktorze o rozmiarze 45 mm !!!! I natywnej ogniskowej 600 mm? Kompletując ten zestaw producent myślał chyba wyłącznie o złapaniu klienta na chwyt marketingowy o olbrzymich powiększeniach.
Przy soczewce o rozmiarze 45 mm największe teoretyczne powiększenie wynosi ~90x, więc jedynym przydatnym akcesorium z całej palety dodawanej do “teleskopu” jest okular H12 i to mocno naciągając ponieważ konstrukcja Huygensa jest z późnych lat 1660 !!! Sytuację ratuje fakt, że teleskop posiada bardzo niską wartość światłosiły, w tym wypadku F13 co zmniejsza wymagania stawiane okularom.
Wyciąg okularowy nie jest w standardzie akcesoriów astronomicznych, więc nie ma możliwości skorzystać z innych okularów czy filtrów zamykając drogę rozwoju.
9. Teleskop Sky-Watcher BK 607 AZ2 60/700
Teleskop z najmniejszą akceptowalną przez nas aperturą (rozmiarem) soczewki. Przy światłosile F11,7 są odporne na korzystanie ze słabej jakości okularów jednak w zestawie są dobre okulary na początek przygody z astronomią, Kellnery 20 mm i 10 mm generujące odpowiednio 35 i 70x powiększenie.
W zestawie jest również soczewka prostująca do obrazu ziemskiego, dzięki czemu można lunety używać do obserwacji plenerowych. Wyciąg okularowy w standardzie 1,25” pozwala na stosowanie szerokiej gamy akcesoriów do teleskopów. Teleskop jest to praktycznie brat bliźniak modelu 707 AZ2, odpowiednie akcesoria, lekki ale stabilny statyw.
8. Teleskop Sky-Watcher BK 705 AZ2 70/500
Kolejny teleskop o rozmiarze soczewki 70 mm, tym razem jednak w wersji skróconej. Oferuje szersze pole widzenia, większą mobilność. Korzysta ze sprawdzonego montażu AZ2. Optycznie to porządny sprzęt, obarczony trochę silniejsza aberracją chromatyczną niż model 70/700 z racji skróconej ogniskowej.
7. Teleskop Celestron Firstscope IYA 76
Ten produkt można opisać jednym słowem „miniaturyzacja”. Teleskop posiada lustro główne średnicy zaledwie 76 mm, zamknięte w miniaturowej wersji teleskopu Newtona na montażu Dobsona. Sprzęt jest zwyczajnie słodki, można z niego korzystać wszędzie, choćby stawiając na parapecie otwartego okna. Oczywiście, nie możemy oczekiwać od niego super szczegółowych obrazów nieba jednak obrazy Księżyca są satysfakcjonujące. Główną zaletą jest sam rozmiar, możliwość zabrania sprzętu ze sobą w każde miejsce. Okulary dodane w zestawie są słabej jakości, to najprostsze konstrukcje na rynku i warto byłoby zmienić je na wygodniejsze i lepszej jakości. Podstawa Dobsona zapewnia szybkie wygaszanie drgań i płynny ruch teleskopu.
6. Teleskop OPTICON – Taurus 70F700 + akcesoria
https://allegro.pl/oferta/teleskop-opticon-taurus-70f700-akcesoria-9923493271?item=9923493271
5. Teleskop Bresser 76/350 AZ SOLARIX carbon
Teleskop aspirujący do miana teleskopu Słonecznego. O ile w modelu Celestron Firstscope IYA 76 montaż jest jego silną stroną o tyle w tym wypadku montaż klasy
4. Teleskop OPTICON – Finder 40F400AZ
Jeżeli ktoś ma za dużo pieniędzy to może zmarnować pewną część inwestując w tego typu teleskop. Soczewka mniejsza w przeciętnej wielkości lornetce może zapewnić jedynie najbardziej podstawowe obrazy nawet Księżyca. Brak możliwości jakiegokolwiek dopasowania innych akcesoriów oprócz dodanych do zestawu, które są oczywiście bardzo słabej jakości.
3. Teleskop OPTICON – Phobos 60F700 + akcesoria
https://allegro.pl/oferta/teleskop-opticon-phobos-60f700-akcesoria-9922181785?item=9922181785
2. Teleskop OPTICON – Pulsar 76F700 AZ
Opis producenta obiecuje cuda jednak trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, ten teleskop jest zbudowany z materiałów niskiej jakości, akcesoria oprócz dwóch okularów okularów są bezużyteczne. Same odlewy montażu są niskiej jakości. Filtr księżycowy w teleskopie z rozmiarem lusterka 76 mm? Kogoś chyba poniosła fantazja. Możecie spodziewać się, że filtr raczej mocno pogorszy jakość obrazu niż go poprawi. Kwota jaką kosztuje ten teleskop można wydać w zdecydowanie lepszy sposób.
1. Teleskop Sky-Watcher BK 707 AZ2 70/700
Teleskop soczewkowy o uniwersalnych parametrach. Stosunkowo duża soczewka 70 mm z długą ogniskową 700 mm gwarantują bardzo dobre obrazy Układu Słonecznego i jaśniejszych obiektów głębokiego nieba. Soczewka pokryta antyodblaskowymi powłokami fluorku magnezu.
Na uwagę zasługuje fakt dobrze dobranych akcesoriów. Okulary 25 mm i 10 mm generują odpowiednie powiększenia dla tego teleskopu, odpowiednio 28x I 70x. Gdyby ktoś chciał wycisnąć więcej w zestawie jest również soczewka barlowa x2 zwiększająca powiększenia dwukrotnie. Nie zalecamy korzystania z soczewek barlowa do obserwacji wizualnych, lepszym wyborem jest dokupienie okularu z ogniskową około 6 mm aby uzyskać największe optymalne powiększenie dla tej lunety. Standardowy wyciąg zębatkowy w standardzie 1,25” działa precyzyjnie i płynnie.
Luneta jest osadzona na montażu azymutalnym AZ2, prosta konstrukcja I zasada działania
Naszym zdaniem zdecydowanie najlepszy wybór wśród teleskopów do 600 zł. Przede wszystkim dobra optyka, sensownie dobrane akcesoria, wystarczająco wytrzymały montaż tworzą spójną całość I idealnie wpasowują się w pójcie pierwszego teleskopu.